Obrona zalet marihuany na przestrzeni wieków

Obrona korzyści płynących z marihuany na przestrzeni wieków

Posted by Lori Ann Reese on 09/14/2020 in Aktualności

Zaktualizowano 15 września 2020. Treść medyczna zweryfikowana przez Dr. Joseph Rosado, MD, M.B.A, Chief Medical Officer

Nigdy w historii ludzkości jedna roślina nie była tak polaryzująca społecznie jak marihuana. Czy jest to cudowne i naturalne lekarstwo, które posiada klucz do leczenia bólu i objawów, takich jak drżenie mięśni i problemy z nastrojem, takie jak lęk, trauma i depresja? A może nie ma ona żadnych zalet w celach leczniczych i jest jedynie rekreacyjnym środkiem lub placebo na problemy, z którymi współczesna medycyna nie może sobie skutecznie poradzić?

Marihuana ma fascynującą historię propagowania jej jako "leczniczego zioła", która sięga ponad 5000 lat wstecz jako naturalnej formy medycyny. Na przestrzeni wieków była wspierana i popierana przez światowej sławy badaczy i uzdrowicieli.

Ewolucja konopi i opinii społecznej na temat marihuany była silnie uzależniona i skomplikowana przez wpływy społeczne, ekonomiczne i polityczne. Podczas gdy legalizacja medycznej i rekreacyjnej marihuany (dla dorosłych) jest nadal przedmiotem gorącej debaty w Stanach Zjednoczonych, ważne jest, aby zrozumieć, skąd pochodzą niektóre z tych poglądów.

Ruch na rzecz obrony medycznej marihuany rozpoczął się wieki temu

Pedanius Dioscorides był botanikiem i lekarzem z Grecji oraz autorem pięciotomowej farmakopei zwanej "De Materia Medica". W latach 50-70 n.e. badał on wartość leczniczą ponad 600 roślin, a jedną z nich była "Kannabis". Jedną z ekscytujących notatek w farmakopei było odniesienie do używania nasion konopi w celu zmniejszenia pożądania seksualnego. Musiał to być poważny problem w ówczesnym Rzymie.

Innym greckim lekarzem i autorem tomów badań medycznych był Galen, który ukuł powiedzenie "Najlepszy lekarz jest także filozofem". Galen był jednym z pierwszych wczesnych badaczy medycznych w Rzymie, który obszernie opowiadał o dobrostanie psychicznym i ogólnym zdrowiu fizycznym. Galen pisał o stosowaniu marihuany na oparzenia guzów i stany zapalne.

W kulturze rzymskiej, Flora była "Boginią Kwiatów". Ale nie tylko każdego rodzaju kwiatów. Wiosenny festiwal Flory przypadał na okres od 27 kwietnia do 3 maja i był obchodzony z kolorowymi ubraniami, wieńcami kwiatów, ucztami i pieczonymi przysmakami. Konopie często dodawano do deserów na specjalne okazje, aby "rozkręcić imprezę".

Palić jak Egipcjanin? Starożytni Egipcjanie po raz pierwszy wspomnieli o konopiach indyjskich około 2350 r. p.n.e. i nazwali je "shemshemet". Marihuana była często używana w praktykach medycznych przez lekarzy i była sprzedawana publicznie w aptekach. Marihuana była sprzedawana jako środek przeciwbólowy, lek na oczy, środek antyseptyczny, przeciwbólowy przy zabiegach chirurgicznych, problemach z pęcherzem moczowym i problemach żołądkowo-jelitowych.

Była ona również kulturowo uznawana za zioło, które mogło leczyć kobiety z zaburzeniami nastroju. Liścia konopi często można znaleźć w kamiennych hieroglifach, zwykle unoszącego się "wysoko" nad głową męża stanu lub ważnej osoby. Była czczona (nie bano się jej) i tylko klasa wyższa mogła sobie na nią pozwolić.

Między XIV a XVII wiekiem kobiety, które zajmowały się medycyną holistyczną i zielarstwem, były prześladowane jako czarownice za tworzenie naturalnych leków. Historycy szacują, że aż 300 000 kobiet zostało oskarżonych o czary i straconych. Konopie indyjskie były jednym z najpopularniejszych dodatków do różnych środków farmakologicznych przygotowywanych przez "czarownice". Powodowało to dalsze społeczne kojarzenie konopi z "czarną magią", przy jednoczesnym całkowitym ignorowaniu dobroczynnych właściwości tego zioła.

W XVIII wieku, ksiądz i naukowiec Jose Antonio Alzate y Ramirez stał się głośnym zwolennikiem i edukatorem medycznego zastosowania konopi. Artykuł w gazecie z 1772 r. odnosił się do odmiany konopi zwanej "Pipitzintzintlis", którą Ramirez sam wyhodował. Pisał o stosowaniu konopi w leczeniu:

    JaundiceTinnitusTumorsDepressionAbdominal pain

W czasach hiszpańskiej inkwizycji, marihuana została uznana za halucynogen, który osłabiał siły obronne jednostki, czyniąc ją duchowo podatną na opętanie przez demona. Używanie jakiegokolwiek rodzaju narkotyków rekreacyjnych było porównywane do wpływu zła. Ten związek może wskazywać na jedną z bardziej zabawnych nazw marihuany; "Diabelska sałata".

Ramirez (który był również członkiem Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Madrycie i członkiem korespondentem Francuskiej Akademii Nauk) kontynuował publikowanie artykułów naukowych i artykułów opiniotwórczych dla pięciu gazet, aby edukować na temat korzyści medycznych marihuany. Jednak demonizacja i prohibicja marihuany już się rozpoczęła, a jego badania i przesłanie zostały osłabione przez opozycję religijną i propagandę polityczną.

"Myślę, że wykazałem korzyści płynące z używania Pipilzitzintlis i zgodnie ze słowami teologów, jest to złe, ponieważ jest zakazane, a nie zakazane, ponieważ jest złe." -Jose Antonio Alzate y Ramirez

Te same przeszkody, które istniały wtedy, istnieją do dziś, gdy pytamy, dlaczego nie przeprowadza się więcej badań naukowych i badań nad zdrowiem ludzi, aby zalegalizować medyczną marihuanę. Ze względu na złożoną historię polityczną i status marihuany jako społecznego pariasa o złej (i niezasłużonej) reputacji, fundusze nie są często przeznaczane na badania.

Główny nurt polityki nie chce federalnej legalizacji marihuany, ponieważ ... Nie jesteśmy pewni dlaczego - pacjenci, którzy używają medycznej marihuany doświadczają wymiernych korzyści w niektórych rodzajach schorzeń. Podczas pandemii Covid-19 w 2020 roku, marihuana miała moment legitymizacji, ponieważ została wyznaczona jako "niezbędna usługa" w stanach, w których marihuana jest zalegalizowana do użytku medycznego i/lub rekreacyjnego.

To jest haczyk 22. Opinia społeczna na temat marihuany i prohibicji w Stanach Zjednoczonych na poziomie federalnym zdławiła badania medyczne. Wmawia się nam, że nie ma wystarczającej ilości informacji opartych na dowodach, aby rząd federalny mógł stwierdzić, że marihuana jest bezpieczna i zmienić jej klasyfikację z listy 1 na listę IV, zgodnie z zaleceniami Johnsa Hopkinsa i Światowej Organizacji Zdrowia. Zakaz stosowania marihuany sprawia, że fundusze na badania naukowe prawie nie istnieją, aby przeprowadzać próby na ludziach i długoterminowe badania zdrowotne.

Legalizacja medycznej marihuany na poziomie stanowym przełamuje ten "cykl obrotowy", dodając jednak więcej kwalifikowanych schorzeń i objawów, w których marihuana przynosi ulgę i przynosi efekty pacjentom.

Kiedy Ameryka kochała konopie i zachęcała do przemysłowej produkcji konopi jako wysiłku wojennego

Czy możesz sobie wyobrazić, że powiedziano ci, że masz obywatelski obowiązek uprawy konopi? Konopie i marihuana pochodzą z tego samego źródła, rośliny konopi. Jednakże, odmiany konopi różnią się na poziomie molekularnym. Konopie są bardziej włókniste i nie zawierają takiego samego poziomu substancji psychoaktywnych. Jeszcze cenniejszy od włókien konopi był olej z nasion, z którego uzyskiwano smary przemysłowe, farby, mydła i detergenty, atrament i niektóre rodzaje tworzyw sztucznych.

Obecnie produkty konopne są legalne tylko wtedy, gdy zawierają mniej niż 0,3% THC. W przeciwnym razie mogą zostać sklasyfikowane jako marihuana i narkotyk objęty ograniczeniami. Niemożliwe jest odróżnienie surowych konopi od marihuany, a organy ścigania muszą je testować, aby określić, czy są to legalne konopie czy federalnie nielegalna marihuana.

Konopie są jednym z najstarszych produktów komercyjnych, z dowodami na to, że włókna konopne były używane w garncarstwie ponad 10 000 lat temu, a starożytne ubrania konopne datowane są na 8 000 lat p.n.e. Po ataku na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku, zaangażowanie Ameryki w II Wojnę Światową odcięło dostawy "konopi manilskich" z Filipin.

Stany Missouri, Illinois i Kentucky były pierwszymi, które rozpoczęły krajową produkcję konopi do celów komercyjnych. Podczas wojny secesyjnej, Kentucky było epicentrum produkcji konopi w Ameryce. Konopie były wykorzystywane do produkcji papieru, toreb z materiału, lin i żagli okrętowych. Zarówno prezydent George Washington, jak i prezydent Thomas Jefferson byli rolniczymi producentami konopi.

Kiedy w czasie II wojny światowej dostawy konopi z Manili zostały odcięte, prezydent Truman rozpoczął kampanię zachęcającą ranczerów do uprawy konopi. Podczas drugiej wojny światowej produkcja konopi wzrosła. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) stworzył film edukacyjny "Hemp for Victory", w którym zachęcał rolników do wspierania wojska i wysiłku wojennego poprzez uprawę konopi przemysłowych.

Weźmy pod uwagę, że nawet konopie padły ofiarą zmasowanej kampanii oszczerstw w Ameryce, gdzie z cennej rośliny uprawnej stały się substancją kontrolowaną. Czy nastolatki na rodzinnych farmach próbowały zapalić konopny sznur i się wygłupiać? Musiałbyś wypalić wiele kilogramów konopi, aby uzyskać efekt euforii, który odczuwasz po zażyciu marihuany.

Dziś, z powodu wcześniejszego zakazu konopi, firmy produkujące produkty konopne (odzież, kosmetyki, suplementy i artykuły gospodarstwa domowego) zawsze napotykają na problemy z pozyskiwaniem i transportem konopi z obawy przed represjami prawnymi, nawet w państwach, które zalegalizowały produkcję konopi.

Jak zmiana kultury i technologii w latach 50. wywołała społeczny strach i zdemonizowała marihuanę

Rodzinny samochód był jedną z rzeczy, które zaczęły zmieniać reputację marihuany z nieszkodliwej rośliny do palenia w coś, co mogło potencjalnie sprowadzić amerykańską młodzież na manowce tradycyjnych, konserwatywnych wartości lat 50-tych. Po raz pierwszy w historii nastolatki miały dostęp do środków transportu, które dawały im niezależność.

Wraz z tą znaczącą zmianą kulturową pojawiła się jeszcze większa paranoja. Rodzice zaczęli się martwić o to, co ich nastolatki robią, gdy są poza zasięgiem ich wzroku. Nastolatki miały teraz wolność, której ich rodzice nigdy nie mieli, a to sprawiło, że wielu ludzi poczuło się niekomfortowo, ponieważ wraz z tą nową autonomią pojawił się potencjał "wpadnięcia w kłopoty" i "zadawania się z niewłaściwym towarzystwem".

To był inny czas w Ameryce i bardzo niewinny pod wieloma względami. Rodzinne obiady odbywały się o tej samej porze każdego wieczoru, gotowane przez mamę, podczas gdy tata czytał gazetę. Postęp technologiczny w latach 50-tych był zdumiewający. Za cenę nowej paranoi na punkcie amerykańskiej młodzieży i jej potencjału do bycia skorumpowaną lub kuszoną przez narkotyki, zrewolucjonizowały one kulturę, co miało straszne konsekwencje.

W tym samym czasie, gdy zaufane organizacje społeczne zaczęły wykorzystywać obawy rodziców przed nastolatkami, pokrętło paranoi rodziców zostało znacznie podniesione. Jednym z przykładów jest Encyklopedia Britannica, która opublikowała "higienę psychiczną" małego filmu, który ostrzegał przed niebezpieczeństwami związanymi z paleniem trawki. Scenariusz zawierał propagandowe lekcje i ostrzeżenie dla rodziców, aby trzymali swoje dzieci z dala od trawki.

Podczas gdy wszystko wydawało się spokojne i kulturalnie stabilne w latach 50-tych w Ameryce, radykalne zmiany społeczne zachodziły pod powierzchnią. Odrzucając konserwatyzm, kontrkultura Beatników odrzuciła to, co uważała za dławiącą strukturę społeczną i przyjęła bardziej indywidualistyczny i bohemiczny styl życia. A częścią tego stylu życia było używanie marihuany do celów rekreacyjnych.

Zdjęcie: Beatniks by Jack Kerouac (NY: Beelzebub Books, 1959)

Rząd federalny uregulował kwestię marihuany w 1937 roku, uchwalając Marijuana Tax Act. Przed tą ustawą obowiązywała już ustawa Harrisona o narkotykach z 1914 roku, która nakreślała sposób, w jaki amerykańscy prawodawcy mieliby regulować kwestie związane z narkotykami. Zamiast ich zakazywać. Ustawa o podatku od marihuany określała substancje kontrolowane i zaczynała od listy, na której znajdowały się silnie uzależniające narkotyki, takie jak morfina i heroina. Zanim ustawa o podatku od marihuany weszła w życie, w 1931 roku dwadzieścia dziewięć stanów zdelegalizowało marihuanę.

Do 1952 roku uchwalono ustawę Boggs Act. Ustawa ta szkalowała marihuanę i stanowiła pierwszy jasny przepis określający wyroki karne dla osób oskarżonych o posiadanie narkotyków. To właśnie wtedy marihuana została wrzucona do grupy narkotyków, które były rozumiane jako silnie uzależniające i potencjalnie zagrażające życiu.

Kiedy w 1970 r. uchwalono Controlled Substances Act (CSA), marihuana (która wcześniej była używana marginalnie w celach medycznych) została zdelegalizowana. Zarówno marihuana rekreacyjna jak i medyczna była teraz regulowana przez rząd federalny i uznawana za przestępstwo. Stanom nie dano możliwości "wycofania się", jeśli nie zgadzały się z klasyfikacją marihuany jako substancji zastrzeżonej.

Marihuana stała się upolityczniona na poziomie społeczno-kulturowym. Marihuana stała się obiektem strategicznej kampanii oszczerstw. Jeśli organy regulacyjne mogłyby przekonać rodziców, że marihuana jest "złym środkiem o tragicznych skutkach" dla ich nastolatków, wtedy uzyskałyby poparcie, którego potrzebowały w całym kraju, aby prohibicja marihuany się utrzymała.

Kiedy myślisz o ruchu legalizacji marihuany w Stanach Zjednoczonych, interesujące jest to, że marihuana została uzbrojona w propagandę, której celem było osiągnięcie narodowej zgodności.

To, co wydarzyło się później, to zapora filmów edukacyjnych o zdrowiu publicznym z tragicznymi historiami nastolatków, którzy używali marihuany i spotkali się z tragicznym końcem, jak w przypadku "dzikiej imprezy", gdzie niskie zahamowania mogły skutkować ryzykownymi i społecznie nieakceptowanymi zachowaniami. Dowiedz się więcej o pierwszym szefie tego, co obecnie znane jest jako DEA, i o tym, jak walka o władzę wciągnęła marihuanę w wojnę rasową.

Read: "Cannabis Legal Reform Can Positively Impact Black Americans" learn more about the DEA's earliest days and the weaponizing of social opinion about cannabis in the United States.

Medyczna marihuana zapewnia współczucie pacjentom z przewlekłymi problemami zdrowotnymi

Dzisiaj widzimy ponowne pojawienie się edukacji na temat marihuany i zalet medycznej marihuany jako naturalnej alternatywy dla niektórych farmaceutycznych leków przeciwbólowych, które mają niebezpieczne skutki uboczne, gdy są stosowane długoterminowo do leczenia objawów.

Zakaz stosowania medycznej marihuany przez dziesięciolecia przyczynił się do epidemii opioidów, z którą boryka się obecnie Ameryka. Stany Zjednoczone starają się rozwiązać problem rosnącej liczby ofiar śmiertelnych przedawkowania opioidów. Społeczność medyczna przyznaje, że opioidy mogą przynieść pacjentom więcej szkody niż pożytku. Obecnie doświadczamy istotnej zmiany w akceptacji głównego nurtu i dekryminalizacji marihuany na poziomie społecznym i politycznym.

Korzyści zdrowotne płynące z marihuany były dyskutowane (i bronione) przez praktyków medycznych od wieków. I być może w końcu wkraczamy w złotą erę, w której marihuana jest uznawana za "lecznicze zioło", które może zmienić życie pacjentów, a nie za przestępczy nałóg.

Autor

Bronisław Mac

Wykładowca ziołolecznictwa - Warszawa.

Zobacz również